Kraj

Protest związkowców w stolicy

Na Placu Trzech Krzyży policja wstrzymała ruch samochodowy.

Według szefa “S” Janusza Śniadka, w proteście bierze udział kilka tysięcy osób. Związkowcy trzymają transparenty z napisami “Pracy i chleba” oraz “Zbrodniarze – za dewastację kraju i narodu – szubienica”. Od strony ulicy Nowy Świat dochodzi kolejna, kilkusetosobowa grupa demonstrantów.

Związkowcy przenieśli się pod kancelarię premiera, tam podpalili kilka opon. Do ognia wrzucają petardy. Petardy lecą też w kierunku policjantów, którzy ochraniają siedzibę rządu. Na miejsce przyjechała straż pożarna. Nad budynkiem kancelarii krąży policyjny śmigłowiec.

Od kancelarii premiera demonstrujących odgradza kordon policji. Organizatorzy apelują do uczestników protestu o zachowanie spokoju.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Wcześniej związkowcy złożyli na ręce ministra w kancelarii premiera Michała Boniego petycję z postulatami w obronie miejsc pracy przemysłu stoczniowego, zbrojeniowego oraz regionalnego transportu kolejowego. Wcześniej takie pismo przekazali wiceministrowi gospodarki Rafałowi Baniakowi.

Jak mówił PAP przewodniczący “S” Janusz Śniadek, petycja dotyczy czterech głównych postulatów. Związkowcy domagają się ratowania polskiego przemysłu okrętowego; wdrażania polityki transportowej, gwarantującej istnienie spółek przewozowych; ochrony przed upadłością przemysłu zbrojeniowego oraz realizacji przez polski rząd “Globalnego Pakietu na rzecz Zatrudnienia”.

Śniadek wyjaśnił, że protest jest nie tylko w obronie zagrożonych miejsc pracy w branży zbrojeniowej, ale także w pojedynczych zakładach pracy, jak np. Zakłady Chemiczne w Policach. – Zagrożone są również branże: kolejowa, której misją jest przewożenie ludzi do pracy oraz zbrojeniowa ważna dla obronności państwa oraz ludzi, którzy tam pracują – powiedział.

Związkowcy trzymają transparenty z napisami: “Donaldzie nie kłam więcej”, “Tusku gdzie Twój cud”, “Tusk spełnij obietnice wyborcze”.

Według wstępnych szacunków policji, na pierwszym etapie manifestacji, przed siedzibą resortu gospodarki brało udział ok. 2 tys. osób.

Po blisko dwóch godzinach związkowcy z Solidarności zakończyli protest w stolicy.

Minister w kancelarii premiera Michał Boni zapowiedział, że 13 i 14 stycznia odbędą się spotkania stoczniowców z przedstawicielami rządu – powiedział PAP przewodniczący “S” Janusz Śniadek po spotkaniu z Bonim.

Jak mówił Śniadek, powołując się na Boniego, 6 stycznia w resorcie infrastruktury ma się odbyć spotkanie z kolejarzami, a jeszcze w grudniu planowane są rozmowy z przedstawicielami przemysłu zbrojeniowego.

Według Śniadka, rząd nie wyklucza nowelizacji ustawy kompensacyjnej, która umożliwiłaby wypłatę zasiłków dla bezrobotnych stoczniowców. Dodał, że uzyskał również zapewnienie Boniego, iż rząd będzie realizował projekty dotyczące części majątku stoczni Gdynia i Szczecin, łącznie z utworzeniem w Szczecinie specjalnej strefy ekonomicznej.

Według Miejskiego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, w proteście brało udział ok. 3,5 tys. osób.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button