Gorzki los cukrzyków

Ministerstwo Zdrowia pozbawiło złudzeń tysiące małych diabetyków i ich rodziców. Zapowiadanej refundacji długo działających analogów insuliny nie będzie. – Czujemy się poszkodowani, bo musimy jednak wydać tak dużą kwotę, a to nie jest tylko koszt insuliny, to są też koszty igieł, to koszty pozostałej insuliny – mówi Katarzyna Padał, której córka choruje na cukrzycę. – No żeby to było troszeczkę tańsze, bo ja chcę mojej córce pomóc, aby jej było wygodniej i lepiej – dodaje Teresa Majer. Dla rodzin diabetyków z pewnością będzie drożej, bo miesięczny koszt tej nierefundowanej insuliny to kilkaset złotych. Dlatego gliwickie Towarzystwo Pomocy Dzieciom i Młodzieży z Cukrzycą nie składa broni. Rozżaleni decyzją minister zdrowia, wysłali do niej list, w którym opisują jak nowoczesna terapia zmieniłyby ich codzienność: Dzięki nim bylibyśmy bezpieczniejsi, nasze życie byłoby lepsze, podobne do życia tych Polaków, dla których cukrzyca jest tylko pustym terminem w encyklopedii zdrowia.
– Refundacja tych analogów na poziomie refundacji innych insulin byłaby niezwykle wskazana i jest to zupełnie niezrozumiałe dlaczego tak się nie dzieje – komentuje Mariusz Masiarek, Towarzystwo Pomocy Dzieciom i Młodzieży z Cukrzycą. Wysokie koszty korzystania z insuliny przyjmowanej jedynie raz na dobę i na dodatek utrzymującej stały poziom cukru we krwi z walki o normalne życie eliminują tysiące pacjentów. – Najlepiej by było żeby o tym jakiej insuliny używać, decydowali lekarze razem z pacjentem, a nie suchy zapis na kawałku papieru w ministerstwie – uważa Mariusz Masiarek, Towarzystwo Pomocy Dzieciom i Młodzieży z Cukrzycą. Rzecznik resortu zdrowia Piotr Olechno nie ukrywa, że to niedobory w kasie ministerstwa skazują chorych na gorzki los. – Trzeba pamiętać, że wiele jest takich leków, które chcielibyśmy wpisać, ale niewiele jest takich pacjentów. Niestety musimy te trudne wybory podejmować, aby wpisać, te leki, wybierać między nimi, zawsze jest to bardzo trudny wybór.
Analogii insuliny wykorzystywać mogli by zwłaszcza diabetycy, których nie stać na pompy insulinowe. Z pośród krajów Unii Europejskiej z problemem refundacji długo działającej insuliny nie poradziła sobie jedynie Polska. Na to zwracają uwagę nie tylko pacjenci. – Analogi długo działające to jest postęp medycyny. Polega to na tym, że mamy mniejsze wahania cukru we krwi – wyjaśnia prof. Przemysława Jarosz-Chobot, diabetolog, Śląski Uniwersytet Medyczny.
Zmiany, o które chorzy na cukrzycę walczą od kilku lat nadal pozostają w sferze marzeń. I prawdopodobnie pozostaną, bo to już kolejna lista leków refundowanych, na której nie znalazły się analogi insuliny.