Papież podpisał dekrety ws. Jana Pawła II i ks. Popiełuszki
Dekrety te abp Henryk Muszyński, który tego samego dnia zainaugurował w Gnieźnie swoją posługę jako prymas Polski, nazwał darem Ducha Świętego.
Proces beatyfikacyjny papieża Polaka trwa od czterech i pół roku i zakończy się definitywnie prawdopodobnie za kilka miesięcy. Proces uznanego za męczennika ks. Popiełuszki, zamordowanego w 1984 roku przez oficerów SB, trwał 12 lat.
W przypadku procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II, rozpoczętego w 2005 roku, niespełna trzy miesiące po jego śmierci, padł rekord tempa w najnowszej historii Kościoła. Wszyscy od początku postępowania kanonicznego przyznają, że szybki postęp prac to właśnie zasługa postulatora, księdza Sławomira Odera.
Obecnie pozostaje do sfinalizowania dochodzenie dotyczące cudu uzdrowienia, przypisywanego wstawiennictwu polskiego papieża. Dotyczy on niewytłumaczalnego z medycznego punktu widzenia nagłego ustąpienia objawów zaawansowanej choroby Parkinsona u francuskiej zakonnicy.
Przypuszcza się, że dekret o uznaniu cudu zostanie ogłoszony najwcześniej w połowie roku, co umożliwiłoby wyniesienie Jana Pawła II na ołtarze wczesną jesienią.
Także w 2010 roku ma odbyć się beatyfikacja księdza Popiełuszki. W tej chwili pozostaje już tylko do ustalenia, w porozumieniu z metropolitą warszawskim, data beatyfikacji.
Rok 2010 będzie szczególną łaską dla nas wszystkich – zauważył rzecznik Episkopatu Polski ks. Józef Kloch, odnosząc się do podpisania przez papieża Benedykta XVI dekretów związanych z procesami beatyfikacyjnymi Jana Pawła II i ks. Jerzego Popiełuszki oraz z procesem kanonizacyjnym ks. Stanisława Kazimierczyka. (W sobotę Benedykt XVI podpisał także zgodę na uznanie cudu za wstawiennictwem tego krakowskiego duszpasterza z XV wieku.)
Według rzecznika data ich podpisania stała się datą symboliczną, ponieważ tego samego dnia w Gnieźnie odbyła się inauguracja prymasowskiej posługi, a sam proces rozpoczął się za czasów prymasa ks. kard. Józefa Glempa, który wczoraj skończył swoją posługę.
Radość z faktu podpisania przez Benedykta XVI dekretu o heroiczności cnót Jana Pawła II wyraził nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk.
Zatwierdzenie dekretu o heroiczności cnót papieża Jana Pawła II to odpowiedź na wyczekiwanie milionów ludzi – uważa redaktor naczelny “Tygodnika Powszechnego” ksiądz Adam Boniecki. Według niego “ten decydujący krok do ogłoszenia Jana Pawła II jako wzoru i orędownika, tak jak Kościół rozumie rolę świętych, to ogromna radość”.
Zdaniem duchownego wzruszające jest, iż dekret dotyczący poprzedniego papieża został ogłoszony wraz z dekretem o męczeństwie ks. Popiełuszki. “Ksiądz Jerzy został zabity z nienawiści do wiary. Jest to świadek wiary naszych czasów. To bardzo wielki moment. Wiem z własnych doświadczeń, jak ksiądz Jerzy był bliski sercu Jana Pawła II. (…) Jest to cudowne spotkanie” – powiedział.
Jako wielki dar, ale też wielkie zobowiązanie, określił podpisanie przez papieża dekretu o męczeństwie księdza Popiełuszki proboszcz parafii św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu ks. prałat Zygmunt Malacki, podkreślając, że przez 25 lat grób ks. Jerzego znajdujący się przy tym kościele odwiedziło ponad 18 mln ludzi.
