Kraj
Oskarżenie za fałszywe zeznania ws. linczu we Włodowie
Chodzi o zeznania, które kobieta złożyła w czerwcu przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku. Sugerowała wtedy, że to nie jej mąż z braćmi zabił recydywistę Józefa C., ale że zrobił to jej ojciec. Prokuraturę zawiadomił sąd apelacyjny, który trzech braci W. prawomocnie skazał za dokonanie linczu. W ubiegłym tygodniu prezydent Lech Kaczyński wszystkich skazanych ułaskawił, wyznaczając 10-letni okres próby.
Jak dodał prokurator, Marlena W. do zarzutów nie przyznała się i w śledztwie odmówiła składania wyjaśnień. Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Białymstoku.