Hokej: Zagłębie Sosnowiec przegrało z Podhalem Nowy Targ

Pierwsza tercja należała do sosnowiczan, którzy groźnie atakowali bramkę Zborowskiego. Swoje sytuacje marnowali jednak kolejno Jarosław Różański, Vladimir Luka i Teddy Da Costa. Goście nie stwarzali zagrożenia, ale jedna akcja wystarczyła do objęcia prowadzenia. W 12. minucie Marcin Kolusz strzałem w samo okienko zdobył pierwszego gola.
Mimo dogodnych okazji w pierwszej tercji, dopiero w drugiej odsłonie gospodarzom udało się strzelić wyrównującą bramkę. W 21. minucie uczynił to strzałem z dystansu Paweł Dronia. Pod koniec drugiej tercji Zbigniew Podlipni trafił jeszcze w słupek. Gospodarzom brakowało szczęścia, ponieważ w pierwszej tercji w poprzeczkę trafił Teddy Da Costa.
Początek trzeciej tercji ponownie lepiej rozpoczęli sosnowiczanie. W 42. minucie Jarosław Różański wygrał pojedynek z golkiperem Podhala i zdobył drugą bramkę dla gospodarzy. Goście odpowiedzieli jednak błyskawicznie kilkadziesiąt sekund później wyrównał Krystian Dziubiński, a w 44. minucie kolejną bramkę dołożył Tomasz Malasiński.

fot. Zbigniew Marzec |
Była to ostatnia bramka w tym spotkaniu i Wojas Podhale Nowy Targ po raz kolejny pokonał sosnowiczan. – To był szybki, bardzo dynamiczny mecz. Nie da się ukryć, że szczęście było dziś po stronie Podhala, a konkretniej po stronie bramkarza Zborowskiego – mówił po meczu dla portalu hokej.net Milan Skokan, trener Zagłębia.