
52-letni Agca został odwiedziony do komisji poborowej, która ustali, czy czeka go jeszcze służba wojskowa. Wiadomo, że formalności te, połączone z dokładnymi badaniami lekarskimi, potrwają kilka dni. Potem były członek terrorystycznej organizacji Szarych Wilków będzie na wolności.
Agca zapowiedział, m. in. w liście do jednej z brytyjskich gazet, że jest gotów powiedzieć prawdę na temat spisku na życie papieża Polaka, ale nie za darmo, tylko za kilka milionów euro. Wielkie sieci telewizyjne, które już szykowały te sumę, musiały zaszokować pierwsze słowa, jakie Turek powiedział po wyjściu z więzienia, nazywając siebie “wiecznym Jezusem”.
Na wiadomość o uwolnieniu zamachowca nie zareagował Watykan. Agca wielokrotnie deklarował pragnienie odwiedzenia grobu Jana Pawła II i spotkania się z jego następcą.
Kulisy zamachu na papieża nie zostały dotychczas wyjaśnione. Od czterech lat śledztwo w sprawie zamachu prowadzi Instytut Pamięci Narodowej w Katowicach. Postępowanie ma sprawdzić jaki był udział funkcjonariuszy służb w planowaniu tej zbrodni. Prokuratorzy nie wykluczają przesłuchania Agcy.