Kraj

Wassermann weźmie udział w przesłuchaniu Sobiesiaka

Pełnomocnik przedsiębiorcy, jednego z najważniejszych świadków w aferze hazardowej, uzasadniał wniosek stosunkiem członka komisji do jego klienta. Przywołał między innymi słowa parlamentarzysty, który w czasie przesłuchań Jacka Cichockiego nazwał Ryszarda Sobiesiaka kryminalistą. Wspominał też o innych wypowiedziach Wassermanna, w których wypowiadał się on niepochlebnie o Sobiesiaku.

W odpowiedzi Zbigniew Wassermann stwierdził, że próba wyłączenia go jest tworzeniem dodatkowych trudności w pracach komisji. Argumentował, że wniosek o wyłączenie go z przesłuchania może zostać skutecznie prawnie złożony przed uprzedzeniem świadka o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Tymczasem, jak zauważył poseł, został złożony później. Parlamentarzysta PiS zapewnił jednocześnie, że nie zamierza się chować za procedurami formalnymi i nie sprzeciwia się głosowaniu wniosku.

Poseł Wasserman przyznał, że nazwał Sobiesiaka kryminalistą, ale przypomniał, że zastrzegł wówczas, iż mówi to w sensie kolokwialnym, gdyż tak mówi się o osobach skazanych.

Ryszard Sobiesiak jest kluczowym świadkiem w aferze hazardowej. To jeden z przedsiębiorców z branży hazardowej, który miał lobbować u polityków PO za zablokowaniem projektu zmian w ustawie o grach i zakładach wzajemnych. Zakładał on między innymi wprowadzenie dopłat do automatów.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Ryszard Sobiesiak jest prezesem Casino Polonia Wrocław, spółki która ma siedem kasyn – w Warszawie, Wrocławiu, Szczecinie i Gorzowie Wielkopolskim. Był też współwłaścicielem WKS Śląsk Wrocław.

Według “Rzeczpospolitej”, Ryszard Sobiesiak miał w prokuraturze w kilku punktach zeznać inaczej niż już przesłuchani Mirosław Drzewiecki, Zbigniew Chlebowski i Grzegorz Schetyna. Sobiesiak wskazał między innymi na Marcina Rosoła, szefa gabinetu byłego ministra sportu Mirosława Drzewieckiego, jako stanowiącego możliwe źródło przecieku o akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Drzewiecki zeznał, iż biznesmena zna od dziesięciu lat, a Schetyna, że poznał go dopiero w 2003 roku. Tymczasem według prasy Sobiesiak miał zeznać w prokuraturze, iż Schetynę zna od 20 lat.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button