Proces o zabójstwo Papały – odczytanie zeznań Zirajewskiego
W Sądzie Okręgowym w Warszawie trwa odczytywanie zeznań Zirajewskiego, który zmarł kilka tygodni temu w niewyjaśnionych okolicznościach w szpitalu więziennym. W procesie mającym wyjaśnić sprawę zabójstwa byłego szefa policji generała Marka Papały na ławie oskarżonych zasiedli Ryszard Bogucki i Andrzej Z pseudonim “Słowik”.
Zirajewski, który jest głównym świadkiem oskarżenia zeznał, że “Gdyby nie Miller, chłop by jeszcze żył”. Lewicowy polityk miał, według Zirajewskiego, brać udział w spotkaniu w Gdańsku z udziałem gangsterów i greckiego konsula. Omawiano tam przemyt narkotyków z Ameryki Południowej przez Afrykę.
Miller miał powiedzieć, że istnieją banki i korporacje, z których czerpie korzyści, a gdyby sprawę wykryto, to Papała da mu znać. Na spotkaniu miano też mówić, że trzeba zabić sędzię Barbarę Piwnik, biznesmena Ryszarda Krauzego i “kogoś z ministerstwa spraw wewnętrznych”.
Bogucki i “Słowik” brali udział w spotkaniach podczas których planowano zabójstwo byłego szefa policji. Miał on zagrażać interesom grup przestępczych, które zarabiały na przemycie narkotyków. Według Zirajewskiego, generał Papała współpracował czasem z gangsterami w zamian za informacje o sprawach, które policja chciała wykryć. Wśród uczestników spotkania Zirajewski wymienił Edwarda Mazura i gdańskiego gangstera Nikodema Skotarczaka pseudonim “Nikoś”.
Andrzej Z. “Słowik” to jeden z szefów gangu pruszkowskiego. Jest oskarżony o to, że namawiał Zirajewskiego do zabójstwa komendanta głównego policji. “Słowik” został siedem lat temu zatrzymany w Hiszpanii i przewieziony do Polski. Od tego czasu przebywa w areszcie.
Ryszard Bogucki również należący do mafii pruszkowskiej, podczas zamachu na Papałę miał stać na czatach. Gangster ma już na koncie wyrok skazujący za zabójstwo “Pershinga”. W wyniku postępowania polska prokuratura postanowiła postawić mu także zarzut udziału w zabójstwie Marka Papały.