Kategorie

PLH: Czas na półfinały

Półfinałowe spotkania polskiej Ligi Hokejowej pomiędzy GKS-em Tychy a Wojasem Podhale Nowy targ to już niemal tradycja. Obu zespoły zmierzą się w tej fazie rozgrywek po raz trzeci z rzędu. W poprzednich dwóch sezonach górą byli tyszanie. Teraz jednak “Szarotki” rywalizację rozpoczynają od stanu 1-0. – Drużyna z Tychów będzie dodatkowo zmotywowana, że przegrywa dlatego od początku musi zaatakować. My na pewno wyciągniemy wnioski z tych spotkań z Jastrzębiem i przystąpimy do meczu z Tychami zupełnie inaczej i od pierwszych minut będziemy się starać wygrać ten mecz – deklaruje Marcin Kolusz. Jak zacięte są to pojedynki pokazały spotkania rozegrane w tym sezonie. Z ośmiu meczów pięciokrotnie górą byli nowotarżanie. Przed własną publicznością natomiast GKS Tychy wygrał trzy z czterech rozegranych potyczek. – Każdego zawodnika jak i całą drużynę znamy bardzo dobrze. O elemencie zaskoczenia mowy być raczej nie może. O wygranej natomiast będzie decydowała dyspozycja dnia – uważa Krzysztof Majkowski, GKS Tychy.

Atutem GKS-u może okazać się mniejsza liczba rozegranych spotkań w ćwierćfinale. Zawodnicy Jana Vavrecki z oświęcimską Unią rozprawili się w trzech meczach. Hokeiści z Nowego Targu mimo, że rywalizację z JKH GKS Jastrzębie rozpoczynali od stanu 1-0 to awans zapewnili sobie dopiero w czwartym spotkaniu. – Mamy ten handicap, ale z Jastrzębiem też go mieliśmy – jeden mecz do przodu. Z drużyną, która jest niżej notowana niż GKS i jak widać było bardzo ciężko, także tu trzeba podejść do każdego meczu na 100% skoncentrowanym i zmobilizowanym. Z wolą walki i chęcią wygrania, bo tylko to nam może dać sukces – stwierdza Krzysztof Zborowski, Wojas Podhale Nowy Targ.

Faworytem dwóch pierwszych spotkań wydają się być zdobywcy Pucharu Polski. Oprócz mniejszej ilości rozegranych meczów w ćwierćfinale za tyszanami przemawiają atut własnego lodowiska oraz nieco bardziej wyrównane formacje.

W drugim półfinale Cracovia przed własną publicznością zagra z Zagłębiem Sosnowiec. Początek spotkań w Tychach i Krakowie o 18.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button