IO: Hokej – znamy pary półfinałowe

W szlagierowym pojedynku gospodarze Igrzysk pewnie pokonali pokonali Rosję 7:3 (4:1, 3:2, 0:0).

Mecz, zapowiadany jako przedwczesny finał igrzysk w Vancouver, nie rozczarował kibiców hokeja. Szczególnie w dwóch pierwszych tercjach nie zabrakło emocji, zaciętej walki, spektakularnych zagrań, znakomitych interwencji bramkarzy, a przede wszystkim – goli.

Mecz rozpoczął się od frontalnego ataku Kanadyjczyków. Taktyka ta przyniosła efekt już w 3. minucie, kiedy krążek w rosyjskiej bramce umieścił Ryan Getzlaf. Kolejne dwa gole padły dziesięć minut później – najpierw gola w przewadze zdobył Dan Boyle, a zaraz potem Rick Nash. Rosjanie odpowiedzieli po półtorej minuty – bramkę w 15. minucie strzelił Dmitrij Kalinin. Gospodarze, niesieni dopingiem kilkunastu tysięcy kibiców, zdołali podwyższyć jeszcze w pierwszej tercji za sprawą Brendena Morrowa.

Do drugiej tercji gracze “Klonowego liścia” przystąpili równie zmotywowani. Po czterech minutach było już 6:1, po golach Coreya Perry'ego i Shea Webera. “Sborna” zaatakowała i natychmiast zmniejszyła rozmiary porażki po strzale Maksyma Afinogienowa. Kolejny gol, na 7:2, dla Kanady zdobył w 30. minucie Perry. Rosjanie nie odpuszczali, i grając w przewadze Roberta Luongo pokonał Siergiej Gonczar.

W trzeciej tercji gospodarze turnieju umiejętnie kontrolowali sytuację na lodzie. Rosjanie próbowali zmniejszyć rozmiary porażki, w końcówce z każdą minutą byli bliżej zdobycia kolejnej bramki, ale znakomicie bronił, tak jak w całym meczu, Roberto Luongo. Ostatecznie Kanada pokonała rywali 7:3, a Aleksander Owieczkin i koledzy nie zagrają już w olimpijskim turnieju.

Kanadyjczycy wygrali z Rosjanami na igrzyskach olimpijskich po raz pierwszy od 50 lat. Jednocześnie zrewanżowali się za ćwierćfinałową porażkę 0:2 sprzed 4 lat z Turynu.

Rywalami zawodników “Klonowego Liścia” w walce o olimpijski finał będą Słowacy. Hokeiści naszych południowych sąsiadów sprawili niespodziankę eliminując złotych medalistów z Turynu – Szwedów, Słowacy wygrali 4:3 (0:0, 3:2, 1:1). Bramki dla Słowaków zdobywali: Marian Gaborik , Andrej Sekera , Pavol Demitra oraz Tomas Kopecky. W szwedzkiej drużynie na listę strzelców wpisali się: Patric Hornqvist, Henrik Zetterberg oraz Daniel Alfredsson.

W drugim półfinale reprezentacja Stanów Zjednoczonych zagra z Finami. Amerykanie pokonali 2:0 Szwajcarów. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo.Pierwszy gol padł dopiero w trzeciej tercji – w 43. minucie meczu celne trafienie zaliczył Zach Parise po akcji Paula Stastnego i Briana Rafalskiego. Drugą bramkę Amerykanie zdobyli na 11 sekund przed końcem spotkania, kiedy Szwajcarzy, chcąc odrobić straty, wycofali już bramkarza. Autorem drugiego gola był także Zach Parise.

Finowie natomiast pokonali Czechów 2:0. Bramki w tym spotkaniu strzelili: Niklas Hagman, Valtteri Filippula .