Region

Lekcja z Kabaretem Młodych Panów

Młodzi panowie będą tych jeszcze młodszych uczyć tego co potrafią najlepiej. Przełamywanie lodów poszło gładko. Być może dlatego, że obcy panowie wcale tak bardzo obcy nie są. – Jednak miasto się nie pomyliło. Jesteśmy rozpoznawalni nawet wśród takich małych dzieci. Wiedzą z kim mają do czynienia – prawie wszyscy. I widać, że chcą pracować. Może będą śpiewać, może recytować wiersze, a na pewno grać w scenkach – uważa Bartosz Demczuk, Kabaret Młodych Panów.

A wszystko po to, by obudzić drzemiące w dzieciach talenty. – Dać możliwość uczniom, którzy niekoniecznie mają zdolności językowe i nie lubią się uczyć, ale mają inne preferencje i predyspozycje. I wolą pokazać się na scenie i zaistnieć w inny sposób – wyjaśnia Joanna Kryszczyszyn, wiceprezydent Rybnika. Projekt organizowany przez miasto obejmuje wszystkie szkoły podstawowe w Rybniku. – Na pewno coś się wydarzy czego nigdy nie przeżyliśmy wcześniej, bo z tak młodymi dziećmi jeszcze nie pracowaliśmy. Ja sam mam córkę, która skończyła 1,5 roku, więc jestem początkujący rodzicem i wychowawcą – zachwala pomysł Łukasz Kaczmarczyk, Kabaret Młodych Panów.

Wygląda na to, że w tym przypadku doświadczenie rodzicielskie przyda się o wiele bardziej niż to aktorskie. Realizacja projektu będzie trwać dwa lata. – Zobaczymy ilu wytrwa do końca, bo to chyba pierwsza ich taka praca z kimś obcym, nie z nauczycielem i z rodzicami. Mamy nadzieję, że będzie pozytywnie – podkreśla Bartosz Demczuk, Kabaret Młodych Panów.

A i pomysły na kolejne skecze będą rodzić się na ich oczach.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button