Pożar szpitala w Lublińcu; 3 osoby nie żyją

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że ofiary śmiertelne to mężczyźni w wieku od 50 do 60 lat, którzy mieli problem z samodzielnym poruszaniem się. Poszkodowani to pacjenci i personel placówki. Stan jednego z rannych pacjentów jest poważny. Został on przewieziony do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
Policja ustaliła, że pożar wybuchł w sali na I piętrze szpitala. Było w niej osiem osób. W czasie akcji gaszenia ognia z placówki ewakuowano kilkudziesięciu pacjentów. Wszyscy zostali przeniesieni do innych pomieszczeń w szpitalu. Śledztwo pod kątem wywołania pożaru i nieumyślnego spowodowania śmierci pacjentów wszczęła prokuratura w Lublińcu.
Pożar w Wojewódzkim Szpitalu Neuropsychiatrycznym wybuchł wczoraj późnym wieczorem.
Ostatni tak tragiczny pożar szpitala na Śląsku miał miejsce w 2006 roku. Wtedy w szpitalu zakaźnym w Bytomiu zginęło także trzech pacjentów, a kilkadziesiąt zostało rannych. Śledztwo wykazało, że zawinił człowiek. Pożar wybuchł od niedopałka papierosa.
Przyczyny tego pożaru mają być znane już w najbliższych dniach. Już teraz jednak wykluczyć można jakąkolwiek awarię instalacji znajdujących się w budynku.