Wielka Brytania/ Premier przed komisją dochodzeniową

W styczniu na pytania śledczych odpowiadał były szef brytyjskiego rządu Tony Blair. Według obserwatorów wyszedł z tej próby obronną ręką. Gordon Brown także chce wypaść przed komisją jak najlepiej. W jego przypadku nie chodzi tylko o bezpośrednią rywalizację z Blairem, lecz także o zachowanie twarzy przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Dlatego Brown ponoć przygotowywał się do zeznań w sprawie wojny w Iraku jak do trudnego egzaminu.
Obecny premier Wielkiej Brytanii w okresie inwazji na Irak był szefem resortu skarbu. Brown od dawna utrzymywał, że nie miał z tą interwencją wojskową nic wspólnego, a ówczesny szef rządu – Tony Blair nie informował go o swoich zamiarach względem inwazji.
Browna czekają jednak trudne pytania o finansowanie armii. Wojskowi twierdzą, że jako kanclerz skarbu sabotował ich zabiegi o fundusze na lepsze wyposażenie brytyjskich żołnierzy do walki z irackimi rebeliantami.
Gordon Brown pewnie będzie się też starał unikać porównań między misją w Iraku a wojną w Afganistanie. Konflikt w tym drugim kraju jest bowiem kojarzony z gabinetem obecnego premiera i budzi w Wielkiej Brytanii równie duże kontrowersje, co inwazja na Irak.