Debata prawyborcza kandydatów PO

Marszałek Sejmu wraz z szefem MSZ odpowiadali na pytania przygotowane przez Młodych Demokratów. Obaj politycy rywalizują o nominację Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich.
Debatę otworzył przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Do Katowic przyjechali także: minister zdrowia Ewa Kopacz, szef resortu sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski oraz minister infrastruktury Cezary Grabarczyk.
Bronisław Komorowski w swoim wystąpieniu zaznaczył, że rywalizacja o nominację świadczy o nowatorskim podejściu PO do demokracji.
Z kolei Radosław Sikorski podkreślił swój emigrancki życiorys i zaznaczył, że do wszystkiego, co osiągnął, doszedł dzięki własnej pracy. Powiedział, że chciałby stworzyć model prezydentury, który określił jako profesjonalny. Miałoby to polegać na reprezentowaniu kraju za granicą i dodawanie Polsce prestiżu na świecie. Wyraził przekonanie, że Platforma Obywatelska już wygrała te wybory.
Dla Radosława Sikorskiego trzy najważniejsze idee to honor, ojczyzna i wolny rynek. Tymczasem Komorowski podkreślił, że należy mieć rewolucyjną wolę zmieniania świata, a następnie trzeba zbierać doświadczenia, które można potem wykorzystać w celu właśnie dokonania zmian.
Bronisław Komorowski i Radosław Sikorski popierają korzystanie z metody in vitro w walce z bezpłodnością. Rywalizujący o nominację Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich politycy nie chcą jednak by przeprowadzano zapłodnienia w ten sposób bez żadnych ograniczeń.
Radosław Sikorski uważa, że bezpłodność to dramat ludzi, którzy się kochają i chcą , ale nie mogą mieć dzieci. Jego zdaniem Kościół popełniłby błąd, gdyby potępił tę metodę. Szef MSZ przyznał, że sprawa ta ma jednak skomplikowane podłoże etyczne i należy ją zgłębić.
Bronisław Komorowski również popiera zapłodnienie in vitro. Marszałek Sejmu zaznaczył, że przed tym problemem musi stanąć cała Platforma. Komorowski wierzy, że uda się wypracować w tej sprawie kompromis, który połączy poglądy liberalne i konserwatywne na metodę in vitro.