Świat

Wizyta Donalda Tuska w Azerbejdżanie

Azerbejdżan jest jednym z sześciu krajów, do których adresowana jest ta polsko-szwedzka inicjatywa. Donald Tusk podkreślił, że Partnerstwo Wschodnie to konkretne korzyści: ułatwienia wizowe i unijne programy pomocowe. Do 2013 roku Bruksela przeznaczy na program 600 milionów euro.

Rurociągiem Odessa-Brody obecnie tłoczony jest rosyjski surowiec w kierunku wschodnim. Gdyby udało się to odwrócić, ropa znad Morza Kaspijskiego mogłaby trafiać tankowcami do Odessy, a stamtąd do Gdańska. Na to liczy Donald Tusk, który rozmawiał w Baku o bezpieczeństwie energetycznym. Zdaniem premiera, powodzenie projektu nie zależy tylko od Polski, ale od większej liczby państw. szef rządu uważa, że teraz jest dobry moment, by coś w tej kwestii ruszyć. “Akurat tej sprawie zmiany polityczne na Ukrainie mogą dać pozytywny impuls” – dodał premier.

Donald Tusk rozmawiał też z premierem Azerbejdżanu o konflikcie z Armenią o Górski Karabach. Artur Rasi-Zade powiedział, że w wyniku agresji Armenii jego kraj stracił 20 procent terytorium. Premier Azerbejdżanu liczy na szybkie i pokojowe rozwiązanie problemu. Donald Tusk obawia się jednak, że nie będzie to takie proste. W opinii premiera, spór o Górski Karabach wygląda jak węzeł gordyjski. Polska, która zachowuje neutralność, bo jest w dobrych stosunkach i z Armenią i z Azerbejdżanem, liczy na pokojowe rozwiązania. Donald Tusk podkreśla jednak, że w tej kwestii nie można być optymistą.”Nie sądzę, żebyśmy byli bliscy rozwiązania tego problemu” – powiedział szef rządu.

Premier kończy wizytę w Azerbejdżanie. Jutro rano uda się do Gruzji.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button