Region

Pożar KWK Mysłowice

Tego typu zjawisko powinno zostać wykryte przez czujniki mierzące stężania gazów kopalnianych. Wtedy też dozór kopalniany niezwłocznie powinien powiadomić Urząd Górniczy – poinformowała rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego Jolanta Talarczyk. Rzeczniczka podejrzewa, że mogło dojść do zlekceważenia odczytów pomiarów stężeń gazów kopalnianych. Możliwe, że osoby zajmujące się dozorem doszły do wniosku, że są to w stanie opanować i nie jest to sytuacja zagrażająca załodze. Talarczyk uważa jednak, że złamano zarówno zasady bezpieczeństwa, jak i profilaktyki przeciwpożarowej. Jej zdaniem akcja powinna bowiem zostać podjęta natychmiast.

Talarczyk podkreśliła, że sprawą zajmie się teraz Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach. Urząd zbada dlaczego nie podjęto stosownej akcji w kopalni. Talarczyk jest przekonana, że zostaną wyciągnięte odpowiednie wnioski.

Pożary endogeniczne są bardzo częstym zjawiskiem w kopalniach węgla kamiennego. Powstają w wyniku samozagrzania się węgla. Najczęściej charakteryzują się nie ogniem a występowaniem dymu i gazów, które w dużych stężeniach są niebezpieczne dla górników.

Najczęstszą metodą wygaszania takich pożarów jest odizolowanie wyrobiska od pozostałej części kopalni specjalnymi tamami. Bez dopływu powietrza po jakimś czasie pożar wygasa.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button