Sekretarz generalny NATO w Warszawie

Po spotkaniu z prezydentem Lechem Kaczyńskim Rasmussen powiedział, że obaj zgodzili się, iż NATO jest sojuszem obronnym. Rozmówcy podkreślili znaczenie artykułu 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, który przewiduje, że członkowie NATO udzielą pomocy temu spośród nich, który zostanie zaatakowany. Prezydent i sekretarz generalny NATO rozmawiali też o rozwoju jednostek obrony terytorialnej w krajach Sojuszu.
Lech Kaczyński powiedział, że rozumie znaczenie współpracy z Rosją. Współpraca ta musi jednak uwzględniać obecną politykę i interesy Moskwy. Prezydent podkreślił, że dla rządzących Rosją podstawowe znaczenie ma jej interes państwowy. Lech Kaczyński dodał, że jest przeciwko przyjęciu Rosji do NATO.
Sekretarz generalny Paktu dodał, że obecne partnerstwo strategiczne z Rosją pozwala na wzajemne konsultacje, ale też na konkretną współpracę. Jej przykładem jest sprawa korytarza transportowego do Afganistanu. Rosja współdziała też z NATO w takich kwestiach, jak zapobieganie rozprzestrzenianiu broni nuklearnej.
Anders Fogh Rasmussen powiedział, że cieszy się z nowej amerykańskiej inicjatywy dotyczącej obrony przeciwrakietowej. Dodał, że w najbliższych latach trzeba się liczyć z zagrożeniem, jakie stwarzają rakiety balistyczne.