Australia poszukuje górników do pracy w kopalniach

Do kopalń na Antypodach jeszcze w tym roku mogą zacząć wyjeżdżać górnicy ze Śląska i Zagłębia. Pokusa będzie duża, bo w australijskim górnictwie zarabia się od 175 do 470 tys. zł rocznie. Ponadto tamtejszy rządu przygotowuje specjalny program dla zagranicznych pracowników. Minister Evans zapowiedział wprowadzenie wielu udogodnień w przepisach imigracyjnych. Szczegóły dotyczące importu górników Australijczycy przedstawią już w kwietniu.
Australijskie kopalnie potrzebują zagranicznego zaciągu pracowników, bo nie radzą sobie z zapewnianiem dostaw m.in. dla wymagającego rynku chińskiego. Według najnowszego raportu organizacji Minerals Council Of Australia, australijskie górnictwo potrzebuje w ciągu 10 lat co najmniej 86 tys. nowych specjalistów.
Masowa emigracja górników za ocean, która dla niejednej rodziny ze Śląska oznaczałaby poprawę bytu, dla naszych kopalń jest jednak śmiertelnym zagrożeniem. Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Jarosław Zagórowski już obawia się kadrowego drenażu górnictwa. Jego zdaniem, z Polski do Australii mogą wyjechać najlepsi fachowcy.
Australia jest czwartym na świecie producentem węgla. W 2007 roku wydobyto tam 394 milionów ton tego surowca. Dla porównania w Polsce w tym okresie wydobyto około 146 milionów ton węgla.