Kraj
Ciechocinek/ 70-latka okradała kuracjuszy w sanatoriach
Starsza pani mieszka w jednej z miejscowości w pobliżu kurortu. Na łowy wyruszała zazwyczaj tuż po zmianie turnusu. Odwiedzała dancingi, na których łatwo zawierała znajomości z kuracjuszami w jej wieku. Wzbudzała ich zaufanie. Wykorzystywała chwilę nieuwagi i kradła portfele, torebki, czasem klucze do pokoi, z których później zabierała cenne przedmioty.
Wpadła zatrzymana przez recepcjonistów jednego z sanatoriów. Nie wiedziała, że ciechocińska policja rozesłała jej portret pamięciowy. Przyznała się do prawie trzydziestu kradzieży. Grozi jej za to sześć lat więzienia.