Udany debiut Wieczorka
Piast wygrał po raz pierwszy tej wiosny i dzięki trzem punktom wydostał się ze strefy spadkowej. Zrewanżował się też Polonii za porażkę 0:4 w Bytomiu.
Prestiżowy mecz z lokalnym rywalem gliwiczanie wygrali zasłużenie. W pierwszej połowie to podopieczni Ryszarda Wieczorka częściej atakowali, a przewagę udokumentowali szybko strzelonym golem.
Kilka minut po przerwie doszło do niecodziennej sytuacji – bramkarz Polonii wybijając piłkę, trafił w plecy Mariusza Zganiacza, po czym dopadł do niej Wilczek i umieścił w siatce. Sędzia uznał bramkę, ale po konsultacji z asystentami zarządził rzut wolny dla bytomian. Piast nie rezygnował z podwyższenia, ale z czasem do głosu zaczęła dochodzić Polonia, której jednak nie udało się wyrównać.
Po 21 meczach ligowych Piast ma 20 punktów, o jeden więcej od Odry Wodzisław, którą zepchnął do strefy spadkowej. Polonia Bytom nadal na siódmej pozycji z 28 punktami.