Politycy o wyjeździe prezydenta na uroczystości w Moskwie
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego zaznaczył, że wszystkie szczegóły uroczystości mają znaczenie. Aleksander Szczygło podkreślił zarazem, że mimo wielu kontrowersji trzeba pamiętać o poświęceniu wszystkich żołnierzy walczących na frontach II wojny. Minister Szczygło powiedział, że to właśnie dla ich pamięci trzeba zadbać, aby Polska reprezentacja na uroczystościach 70. rocznicy zakończenia wojny była godna.
Aleksander Szczygło zapewnił, że ewentualna wizyta prezydenta jest konsultowana z Ministerstwem Spraw Zagranicznych.
Z kolei poseł PO Janusz Palikot jest przekonany, że prezydent Lech Kaczyński niezależnie od towarzystwa powinien 9 maja być w Moskwie. Prezydent reprezentuje Polskę – podkreślał poseł PO – i w jednym z najważniejszych wydarzeń 2010 roku, w którym wezmą udział przywódcy wielu państw powinien zabrać głos.
Również Marek Siwiec z SLD uważa, że Lech Kaczyński powinien jechać do Moskwy, bo tego wymaga polska racja stanu. Polega ona, zdaniem posła Siwca na tym, by pokazać światu, że braliśmy udział w II wojnie, ponieśliśmy ogromne ofiary oraz byliśmy w gronie zwycięzców. Zdaniem posła SLD jeżeli Lech Kaczyński nie pojedzie będzie to świadczyło o jego skrajnej małostkowości i działania na szkodę Polski.
Prezydenta Lecha Kaczyńskiego na uroczystości zakończenia II wojny kilka dniu temu zaprosił ambasador Rosji Władimir Grinin.