Piast wróci ''na tarczy'' z Białegostoku

Mecz dwóch zespołów z dolnych partii ligowej tabeli przed jego rozpoczęciem nazywany był pojedynkiem o sześć punktów. Dzięki zwycięstwu Jagiellonia oddaliła się o trzy punkty od strefy spadkowej, tyle samo zyskując nad Piastem.

Zespół z Białegostoku, na własnym stadionie spisujący się bardzo dobrze, był faworytem tego meczu. Gospodarze w pierwszej połowie mieli kilka okazji do zdobycia bramki – trafili raz, a w dodatku Tomaszowi Frankowskiemu pomógł fatalnie interweniujący Rafał Kwapisz. Piast ograniczał się do sporadycznych ataków.

Po przerwie oba zespoły wymieniła kilka ciosów, z których najgroźniejszym był strzał z dystansu Bruno w poprzeczkę w 54. minucie. Kwadrans później było już 2:0 – Grosicki podał do Frankowskiego, a ten strzelił bramkę leżąc na murawie. Tak jak w pierwszej połowie, Piast nie był w stanie równie groźnie odpowiedzieć.

Po 22 meczach Jagiellonia ma na koncie 23 punkty, a po zwycięstwie nad Piastem wyprzedziła nie tylko Piasta, ale też Arkę Gdynia, a z Koroną Kielce i Cracovią zrównała się punktami. Gliwicki zespół ma natomiast tyle samo punktów – 20 – co przedostatnia w tabeli Polonia Warszawa.