GP Malezji: Webber z pole position; Kubica szósty

Dzisiejszą rywalizacją kierowców rządził rzęsisty deszcz. Nie brakowało niespodzianek. Już w pierwszej serii odpadli z tego powodu trzej wielcy faworyci: Felipe Massa, Fernando Alonso i Lewis Hamilton.

Kwalifikacje bardzo dobrze rozpoczął Robert Kubica. Polski kierowca doskonale radził sobie w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Podczas, gdy inni kierowcy mieli ogromne problemy z zapanowaniem nad bolidem na mokrym torze, Kubica wykręcał coraz szybsze czasy okrążeń. Ostatcznie polski kierowca wygrał pierwszą serię kwalifikacji.

W drugiej sesji Kubica nie zwalniał tempa i zajął ostatecznie drugie miejsce. Wyprzedził go jedynie Niemiec Sebastian Vettel. Pod koniec drugiej sesji na torze Sepang przestał padać deszcz, który utrudniał życie kierowcom podczas pierwszej sesji. Zanim jednak do tego doszło z trasy zdążył wypaść między innymi ubiegłoroczny zwycięzca cyklu Grand Prix, Brytyjczyk Jenson Button.

Trzecią serię kwalifikacji bardzo dobrze rozpoczął Kubica. Polski kierowca osiągnął najlepszy czas w pierwszym sektorze toru Sepang i wydawało się, że pole position jest bardzo realne. Po niespełna trzech minutach od wyjazdu kierowców na tor organizatorzy zdecydowali się, z powodu trudnych warunków atmosferycznych, wywiesić czerwoną flagę. Po kilkunastominutowej przerwie kierowcy wyjechali ponownie na tor mając do dyspozycji jedynie nieco ponad 7 minut. Przerwa najlepiej podziałała na Marka Webbera i sztab Red Bull Racing. Australijczyk nie miał sobie równych i wystartuje z pole position

Niedzielny wyścig rozpocznie się o godz. 10:00 polskiego czasu.