Region

W naszej pamięci

W szkołach chwilą ciszy uczcili pamięć tych, którzy polegli pod Smoleńskiem. Właśnie tak zaczynały się dziś lekcje w całej Polsce. Wszędzie trwały akademie, wszędzie wspominano poległych w katastrofie. Każdy znajdował też swój sposób, by uczcić pamięć poległych. – Pomodlić się za zmarłych. Oddać hołd. Zapalić znicz. Tu w szkole będziemy cały tydzień stać przy zdjęciu pary prezydenckiej, przy sztandarze – mówi Karol Szczygieł, uczeń. O wiele ciężej jest tym, którzy z Krystyną Bochenek czy z Grzegorzem Dolniakiem od wielu lat byli naprawdę blisko. Ale to właśnie oni w głębi duszy wiedzą czego życzyłby sobie ich szef i przyjaciel. – Życzyłby sobie, ale również pani senator, żeby w polityce było więcej dobroci, więcej normalności, życzliwości, bo tacy oni byli. Ja myślę, że to jest testament dla elit śląskich – uważa Krzysztof Stachowicz, przyjaciel śp. Grzegorza Dolniaka.

Grzegorz Dolniak był mocno zaangażowany w działalność klubu siatkarskiego MKS Będzin zawsze wysoko stawiał poprzeczkę, wtedy gdy zasiadał w zarządzie, ale także później. – W rezygnacji napisał, że oczekuje awansu do ekstraligi w przyszłym sezonie. Będzie reorganizacja rozgrywek i mamy ogromną szansę awansu. Zrobimy to dla niego – podkreśla Edmund Mikołajczak, prezes MKS MOS Interpromex Będzin. Bo przez tyle lat mocno im pomagał, tak jak pomagała Krystyna Bochenek. Dlatego Zarząd Fundacji Hospicjum już w sobotę podjął decyzję, że jednej z sal nadadzą jej imię. – Była przewodniczącą komitetu budowy nowego hospicjum. Bardzo mocno się zaangażowała w budowę tego domu. Ilekroć się spotykałyśmy zawsze się pytała co słychać, co można zrobić, w jaki sposób można pomóc? – wspomina Jolanta Markowska, Hospicjum Cordis.

Swoim niesłabnącym zaangażowaniem Krystyna Bochenek budowała przez wiele lat. I dlatego zrobią wszystko, by to co stworzyła trwało. – Tak mocno pracowała i tyle lat. Nie chciałaby, żeby to przerwać – stwierdza Anna Kidawa, współprowadziła “Spotkania medyczne Krystyny Bochenek”. Bo dotąd każde ważne wydarzenie bez ich udziału i zaangażowania nie mogło się udać. Dlatego równie ciężko będzie uczcić ich pamięć. – Koncert poświęcony tym dwóm wielkim postaciom naszego życia społecznego również będzie i będziemy o tym informować – oznajmia Krystyna Szaraniec, dyrektor Teatru Śląskiego w Katowicach. Ale zdaje się, że to dopiero początek…

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button