Przemówienia na Placu Piłsudskiego: Donald Tusk
Szef rządu mówił, że lista nazwisk jest dla Polaków nie do zaakceptowania. “Ta lista to jak cała Polska i cała historia”- podkreślał Donald Tusk.
Na Placu Piłsudskiego i w jego okolicach jest ponad 100 tysięcy ludzi. Przybyli tam też bliscy pary prezydenckiej: córka Marta i brat Jarosław. Są także przedstawiciele parlamentu i duchowieństwa różnych wyznań.
Uroczystości żałobne rozpoczęły się odegraniem sygnału “Baczność”. Potem rozległ się dźwięk dzwonów i syren. Aktor Artur Żmijewski odczytał nazwiska wszystkich ofiar tragedii pod Smoleńskiem, przypominając ich zasługi dla kraju.
Uroczystości są transmitowane na olbrzymich telebimach, Zamknięta dla samochodów jest duża część centrum Warszawy.
W katastrofie pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Kaczyński i jego małżonka Maria, a także wielu polityków, dowódców wojskowych, przedstawicieli rodzin katyńskich oraz duchownych. Zmierzali oni na uroczystości związane z 70 rocznicą mordu katyńskiego.