Kategorie

Piast bez szans w Warszawie

Dzisiejsze zwycięstwo może się okazać dla Legii bardzo ważne. Jeśli jutro w meczu Wisła – Lech padnie remis, podopieczni Stefana Białasa odrobią po dwa punkty do najgroźniejszych rywali. Jeśli wygra Wisła, Legia zbliży się już tylko na punkt do drugiego Lecha.

Legia szybko zdobyła bramkę, po znakomitym podaniu Tomasza Jarzębowskiego i udanym lobie Marcina Mięciela. Potem warszawianie nieoczekiwanie stanęli w miejscu, a inicjatywę przejął Piast, stwarzając sobie nawet świetną okazję do wyrównania, jednak Kamil Wilczek nie poradził sobie z Janem Muchą. Gospodarze przebudzili się na pięć minut przed końcem pierwszej połowy, kiedy Maciej Nalepa sfaulował Bartłomieja Grzelaka, a Tomasz Iwański znakomicie wykonał rzut wolny, podwyższając na 2:0. Gola puścił debiutujący w Ekstraklasie Tomasz Kasprzik, który zastąpił Nalepę.

Po przerwie zrezygnowany Piast nie pokazał nic więcej, a Legia spokojnie podwyższyła po kwadransie po ładnej akcji Iwańskiego i Grzelaka. Piast sporadycznie próbował atakować, a gospodarze przeprowadzili jeszcze kilka szybkich akcji, jednak wynik się już nie zmienił.

Legia po 25 meczach ma już 48 punktów i co najmniej do niedzieli, do meczu Ruchu Chorzów, pozostanie na podium. Piast, po kolejnej dotkliwej porażce, nadal ma 23 punkty, tylko o jeden więcej niż przedostatnia w tabeli Arka Gdynia.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button