Ekstraklasa: Jagiellonia – Ruch 1:0

Pierwsza połowa nie mogła zadowolić kibiców obu drużyn. Zarówno “Jaga”, jak i “Niebiescy” stworzyli bardzo mało ciekawych akcji i w efekcie publiczność i telewidzowie nie zobaczyli gola.
Po przerwie odważniej zaatakowali gospodarze, co przyniosło efekt już po sześciu minutach. Dobrze dośrodkował z rzutu rożnego Tomasz Frankowski, a piłkę do siatki skierował głową Andrius Skerla. Ruch, który aspiruje do występów w europejskich pucharach, nie potrafił skonstruować żadnej groźnej akcji, a z czasem także Jagiellonia atakowała coraz wolniej. Goście próbowali jeszcze zmienić wynik w końcówce, jednak bezskutecznie.
Po 28 meczach Ruch Chorzów nadal ma na koncie 53 punkty i zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Jutro jednak może stracić miejsce na podium – warunkiem jest wygrana Legii Warszawa z Wisłą Kraków. Jagiellonia ma obecnie 33 punkty – w obecnej chwili siedem nad strefą spadkową.