Kategorie

O pieniądze i historyczny sukces

Stawką spotkania pomiędzy jedenastą drużyną Ekstraklasy i piątym zespołem 1. ligi będzie nie tylko trofeum i premia finansowa (400 tysięcy złotych), ale także udział w eliminacjach Ligi Europejskiej.

Żadna z drużyn nigdy nie zdobyła Pucharu Polski, mimo iż Jagiellonia grała już raz w finale (1989), a Pogoń – dwa razy (1981, 1982).

Białostoczanie zdobyciem Pucharu Polski chcą ukoronować całkiem udany sezon, w którym – mimo 10 ujemnych punktów na początku rozgrywek – bez większych problemów utrzymali się w Ekstraklasie. W wielu meczach zaprezentowali znakomitą dyspozycję, pokonując m.in. trzeci i czwarty zespół – Ruch Chorzów i Legię Warszawa.

Zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy faworytem. Moi zawodnicy od początku tygodnia ciężko trenowali. Nie mamy problemów z motywacją, pomimo ciężkiego sezonu. Ten mecz jest nagrodą dla chłopaków. Zespół uważany za głównego kandydata do spadku utrzymał się w lidze i wystąpi w finale Pucharu Polski – powiedział podczas oficjalnej konferencji przedmeczowej Michał Probierz, trener Jagiellonii Białystok.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Z kolei Pogoń Szczecin długo liczyła na awans do Ekstraklasy. Na kilka kolejek przed zakończeniem rozgrywek stało się jednak jasne, że w tym sezonie sztuka ta nie uda się Portowcom. W związku z tym zespół ze Szczecina traktuje finał Pucharu Polski priorytetowo. – Ktoś z nas w sobotę będzie niezadowolony. Puchar jest tylko jeden, zrobimy wszystko żeby pojechał z nami do Szczecina. Nie mamy nic do stracenia, a tylko do zyskania. Wierzę w swoich zawodników – powiedział trener Pogoni Piotr Mandrysz.

W ubiegłym roku Puchar Polski zdobyli piłkarze Lecha Poznań, po zwycięstwie nad Ruchem Chorzów.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button