NBA: Lakers coraz bliżej finału

Mecz rozgrywany w Steples Center dostarczył kibicom nie lada emocji. Jeszcze 3,5 sekundy przed końcem spotkania był remis 101:101. Piłkę z boku boiska wybijali Lakers. Na rzut zdecydował się lider Jeziorowców – Kobe Bryant – jednak chybił. Pod tablicą Suns najbardziej aktywny był skrzydłowy Lakers – Ron Artest i rzutem równo z końcową syreną spotkania ustalił wynik spotkania. Artest został bohaterem “Jeziorowców”, choć w całym meczu rzucił zaledwie 4 punkty.
Najskuteczniejszym zawodnikiem w ekipie Lakers był Kobe Bryant, który otarł się o triple-double – miał 30 punktów, 11 zbiórek i 9 asyst. 22 punkty dołożył Derek Fisher, a 21 Pau Gasol. W Suns 29 punktów i 11 asyst miał Steve Nash, 19 – Amare Stoudemire, a 14 – Channing Frye.
Następny mecz w sobotę w Phoenix.