Pierwszy spot Jarosława Kaczyńskiego

Nawiązuje on do dębu “Bartek” jako symbolu polskiej historii. Kandydat PiS mówi w reklamie wyborczej, że 700-letni dąb Bartek to niemy świadek naszych dziejów, który był z nami zarówno w czasach chwały jak i wtedy gdy pokolenia Polaków oddawały życie za niepodległość. Jarosław Kaczyński podkreśla w spocie, że siła państwa oraz dobrobyt społeczeństwa nie są dane na zawsze, lecz wymagają wspólnego działania oraz mądrości i odwagi rządzących.

Rzecznik sztabu Paweł Poncyljusz wyjaśniając dlaczego w filmie pojawia się dąb Bartek, tłumaczył, że drzewo to kojarzy się wszystkim Polakom z czymś trwałym i wielowiekowym. “Spot mówi o tym, że są rzeczy ponadczasowe oraz o tym, żeby budować dalekosiężne wizje, które mają starczać na pokolenia, trzeba oprzeć się na tym, co trwałe” – mówił Poncyliusz. Rzecznik dodał, że dzisiaj w Polsce potrzeba polityków, którzy kreują wizje na lata, którzy potrafią patrzeć w przyszłość odważnie, ale mają świadomość przeszłości.

#embed53

Reklamówka rozpoczyna się ujęciem Jarosława Kaczyńskiego pracującego w gabinecie. Jest on bardzo podobny do tego, w jakim 5 lat temu został nakręcony spot Lecha Kaczyńskiego jako kandydata na prezydenta. Dopytywany przez dziennikarzy Paweł Poncyliusz powiedział, że wnętrze nie jest to samo, ale celowo podobne. „5 lat temu przyniosło nam to wnętrze szczęście w kampanii 2005 roku, liczymy na to, że w 2010 roku również to wnętrze nam przyniesie szczęście” – powiedział Paweł Poncyliusz. Dodał też, że będą kolejne spoty.

Tłem muzycznym reklamówki jest muzyka Chopina. Spot zostanie pokazany w sobotę w TVP, kiedy ruszy kampania telewizyjna.