Pożar w stolicy Bangladeszu; co najmniej 100 osób zginęło
Pożar wybuchł w jednej z najgęściej zaludnionych i najbardziej zatłoczonych dzielnic Dhaki. Objął co najmniej siedem dużych budynków. Wąskie i kręte uliczki tej części miasta utrudniają akcję ratowniczą i dogaszanie pożaru. Akcja ta może potrwać do popołudnia.
Większość ofiar śmiertelnych to ludzie uduszeni dymem, którzy nie byli w stanie opuścić płonących zabudowań. Podawana obecnie liczba ofiar zapewne się zwiększy, ponieważ do niektórych domów ogarniętych pożarem nie weszły jeszcze ekipy ratownicze.
Siłę pożaru zwiększyły eksplozje chemikaliów i farb przechowywanych w sklepach i magazynach znajdujących się na parterach części domów.
Władze Bangladeszu ogłosiły żałobę narodową w całym kraju. W starych dzielnicach miast azjatyckich co pewien czas wybuchają podobne pożary. W Kalkucie w Indiach zginęło w pożarze w marcu tego roku kilkadziesiąt osób.
