Jarosław Kaczyński z wizytą w Tychach
Kandydat na prezydenta mówił, że można znaleźć przykłady ostrych interwencji kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego w podobnych sytuacjach. Dodał, że rządy te bardzo twardo walczą o swój przemysł i swoje przedsiębiorstwa. Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że nasz rząd uznał w jednym oświadczeń, że kwestia tyskiej fabryki jest sprawą o charakterze ekonomicznym. Prezes Prawa i Sprawiedliwości argumentował, że fabryka przynosi bardzo wysokie zyski i nie ma ekonomicznych przesłanek do przenoszenia produkcji.
Jarosław Kaczyński zapewnił, że jeśli zostanie prezydentem, będzie w takich sprawach interweniował. Dodał, że broniłby tyskiej fabryki zarówno w rozmowie z premierem Włoch Silvio Berlusconim jak i prezesem FIATA. Dodał, że szef włoskiego koncernu powinien mieć świadomość, że nieprzestrzeganie zasad wolnego rynku może się dla niego źle skończyć.
Jarosław Kaczyński zaznaczył, że mamy obowiązek bronić naszej produkcji i naszych zakładów pracy.