Prezydentem być…

Wiele głów czuwało dziś nad wyborem tej najważniejszej. A czy będzie ona przez najbliższe 5 lat zaprzątnięta?
Prezydent miedzy innymi:
-stoi na straży suwerenności i bezpieczeństwa państwa,
-reprezentuje je na zewnątrz,
-jest najwyższym zwierzchnikiem sił zbrojnych,
-nadaje obywatelstwo, ordery i odznaczenia,
-zarządza wybory do sejmu i senatu, a w szczególnych przypadkach może skrócić kadencje Sejmu,
-ma inicjatywę ustawodawczą,
-podpisuje ustawy i ma prawo weta.
Dla Polaków najważniejszą cechą przyszłego prezydenta jest uczciwość…ale to nie wszystko.
Socjolog Piotr Kulas mówi, że chcemy mieć prezydenta lepszego do siebie w każdej dziedzinie. – Mój przyjaciel powiedział kiedyś, że będzie głosował na prezydenta, który jest wyższy od niego…i myślę, że w tej opinii wyrażonej w końcu przez mężczyznę, jest coś na rzeczy. Ludzie chcieliby mieć prezydenta, który dobrze by się prezentował, i z którym mogliby się utożsamiać.
W końcu wybierany dziś prezydent będzie reprezentował naród przez najbliższe 5 lat.
– Prezydent staje się pierwszym obywatelem RP i to jest coś, co konstytuuje prace prezydenta za granicą. Co prawda prezydent nie prowadzi polityki zagranicznej, ale prezydent ma być twarzą kraju – wyjaśnia dr Marcin Gacek, socjolog polityki.
Można by powtórzyć za Lechem Wałęsą: Takiego prezydenta będziemy mieć na jakiego sobie zasłużyliśmy.