Region

Arsenał wojenny na ziemiach województwa śląskiego

W Bieruniu w piątek robotnicy odkryli kilkuset kilogramową bombę lotniczą i jak twierdzą świadkowie bliscy byli jej wydobycia. – Już mieli odkopane. Już tam szarpali, część uszkodzili tą koparką, a Ci pracownicy łopatami odkopywali to – wspomina Karol Czepionka. Przytomnie powstrzymali się w porę informując o znalezisku saperów. Niestety przytomność umysłu nie wszystkim dana jest w jednakowym stopniu. Przed tygodniem jeden z bielskich komisariatów odwiedził niespodziewany gość z jeszcze bardziej niespodziewanym prezentem. – Przyszedł mężczyzna, który przyniósł ze sobą przedmiot, który z wyglądu przypominał minę przeciwczołgową – opowiada mł. asp. Dominik Gazda, II komisariat w Bielsku-Białej.

I nie tyle przypominał, co miną był. A raczej jej ćwiczebną wersją wykorzystywaną przez wojsko. – To efekt przygotowań Górnego Śląska do obrony, tutaj budowano dwa systemy obronne – wyjaśnia prof. Ryszard Kaczmarek, UŚ. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, ale i na trzeźwo samozwańczy miłośnicy militariów narażają się na ogromne niebezpieczeństwo. Świadomie poszukując niebezpiecznych niewypałów. – Wystarczy lekkie trącenie tego, naruszenie, wstrząs i już to wszystko zaczyna w środku pracować, działać i przegryzać. Wchodzić ze sobą w reakcje i skutek może być tylko jeden – tłumaczy Wacław Widuchowski, ”Grupa Śląsk”.

Poszukiwaczy militariów czy raczej wojennego złomu nie zraża nic. Co pewien czas udaje im się odnaleźć duży arsenał. Tak jak ponad półtora roku temu niedaleko Lublińca. – Patrol Straży Miejskiej zatrzymał ludzi, którzy wydobyli przedmioty wybuchowe i chcieli je jako złom sprzedać w pobliskim skupie złomu – mówi sierż. Ireneusz Kwiatkowski. Pomysł co najmniej głupi, bo jak dodaje Tomasz Znykiewicz efekt ewentualnego wybuch takiego znaleziska może być niewyobrażalny. – Nas nie będzie… wyparujemy.

Czyli przeciwnie do niewybuchów, bo tego ile takich reliktów z okresu II Wojny Światowej kryje jeszcze śląska ziemia nie wiadomo. A apele o ostrożność i przede wszystkim zdrowy rozsądek jak na razie pozostają bez echa. Bo wydaje się że o jednym i drugim za każdy razem zapominają zwłaszcza amatorzy takich odkryć.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button