Komisja hazardowa przesłuchuje
Jutro przed komisją ponownie stawi się były minister sportu Mirosław Drzewiecki, który zeznawał już przed dwumiesięczną przerwą w pracach komisji spowodowaną tragedią smoleńską.
Aleksander Grad stanął dziś przed komisją bez pełnomocnika. Nie skorzystał z prawa do wygłoszenia oświadczenia i komisja od razu przystąpiła do zadawania pytań. Na początku przesłuchania minister Grad zapewnił, że w poprzednich kadencjach Sejmu nie brał czynnego udziału w pracach nad ustawami hazardowymi i kwestiami legislacyjnymi zajął się dopiero wtedy, gdy objął resort skarbu. Dodał, że bezpośrednio zajmowali się tym wiceministrowie, a on jedynie nadzorował ich pracę. Aleksander Grad powiedział, że o aferze hazardowej nie miał pojęcia i dowiedział się o niej z mediów. Powiedział również, że nie znał Ryszarda Sobiesiaka, uznawanego za jedną z wiodących postaci afery.