KrajWiadomość dnia

Przy upałach pamiętajmy o czworonogach

Do zdarzenia doszło wczoraj popołudniu w okolicach plaży w Mielnie. Mężczyzna zostawił małego pieska rasy chichuachua w samochodzie z lekko uchyloną szybą i miską wody. Temperatura w pojeździe z pewnością przekroczyła 45 st. Celsjusza. Policję zawiadomiła jedna z turystek, która przechodziła obok samochodu. Niestety po przyjeździe funkcjonariuszy na miejsce zwierzę już nie żyło.

Właściciel został przesłuchany. Grozi mu kara pozbawienia wolności lub grzywna.

Zdarzenie te powinno być ostrzeżeniem dla wszystkich właścicieli zwierząt. Należy pamiętać, że nie tylko ludziom w tych dniach doskwiera upał i o ile człowiek może schronić się w cieniu o tyle pies w zamkniętym samochodzie nie ma szans na ochronę przed gorącem.

Niejednokrotnie mogliśmy słyszeć o przypadkach przegrzania u czworonogów, które najczęściej kończyły się śmiercią. W czerwcu głośna sprawa 25-letniej mieszkanki Słupska, która w samochodzie zaparkowanym w centrum Warszawy pozostawiła siedem psów rasy nowofunland sprawiła, że właściciele psów częściej zwracali uwagę na warunki, w jakich pozostawiają swoich pupili.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Przegrzanie organizmu moje skutkować udarem. Specjaliści radzą jak rozpoznać objawy i jak postępować.

Pierwsze objawy udaru to pobudzenie zwierzęcia (może biegać, szczekać), szybki oddech, drgawki toniczno kloniczne. Potem następuje utrata przytomności. Charakterystyczne jest podniesienie temperatury ciała do 41-42 C. Zwierze w takim wypadku należy przenieść w chłodne zacienione miejsce, obkładać zimnymi ręcznikami lub kostkami lodu. A następnie zadbać o jak najszybszą wizytę u weterynarza.

Warto zachować wszelkie środki zapobiegające przegrzaniu ciała i w trakcie upałów nie skupiać się jedynie na ochłodzeniu swojego organizmu, ale należy zadbać również o naszych czworonożnych pupili.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button