Do Sądu Najwyższego wpłynęło 308 protestów wyborczych

Chociaż termin składania protestów upłynął w zeszły czwartek – 8 lipca, to skargi napływają pocztą. Zostały one wysłane kilka dni temu i dla sądu liczy się data stempla pocztowego.

Jak tłumaczył ostatnio Krzysztof Michałowski z biura prasowego sądu – największa część protestów dotyczy nieogłoszenia klęski żywiołowej. Inne zgłoszenia dotyczą m.in. naruszania ciszy wyborczej przez księży, oraz naruszenia ciszy wyborczej przez akcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Protestami zajmie się Sąd Najwyższy w trzyosobowych składach. W wyniku rozpoznania każdego z protestów będzie wydana opinia. Na podstawie tych tych opinii Sąd Najwyższy w terminie 30 dni od daty ogłoszenia wyborów podejmie uchwałę o ich ważności.