Kraj
Do Sądu Najwyższego wpłynęło do tej pory 336 protestów wyborczych
Chociaż termin składania protestów upłynął w zeszły czwartek – 8 lipca, to skargi napływają pocztą. Zostały one wysłane kilka dni temu i dla sądu liczy się data stempla pocztowego.
Protestami zajmie się Sąd Najwyższy w trzyosobowych składach. W wyniku rozpoznania każdego z protestów będzie wydana opinia. Na podstawie tych tych opinii Sąd Najwyższy w terminie 30 dni od daty ogłoszenia wyborów podejmie uchwałę o ich ważności.
Ciąg dalszy artykułu poniżej