RegionWiadomość dnia

Sanepid przestrzega: nie wszędzie można się kąpać

Gdy żar leje się z nieba, a słupki rtęci wariują, każdy szuka sposobu na to, by się schłodzić. Nie każdy może jednak liczyć na komfort kąpieli w basenie. Dlatego coraz częściej chłodzimy się tam, gdzie nie do końca powinniśmy to robić. Na przykład w miejskiej fontannie, która w upalne dni kusi niejednego.

Jednak eksperci przestrzegają: w miejskich fontannach można znaleźć wiele groźnych bakterii i nie tylko. – To są patyki, liście, potłuczone butelki, zawartość kosza, czasem całe kosze, bo młodzież ma różne popołudniowe rozrywki, dlatego taka woda jest bardzo silnie zanieczyszczona mikrobiologiczne. Szczególnie w takich fontannach mogą znajdować się także jaja pasożytów zwierzęcych czy same pasożyty – wyjaśnia Bogdan Czapla z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

Zanieczyszczenia nie przeszkadzają dzieciom, dla których woda w centrum miasta to świetna zabawa. Mimo to należy pamiętać, że kąpiel w miejskiej fontannie może być groźna, nawet pod okiem rodziców. Jak przyznają strażnicy miejscy, którzy takich miejsc pilnują, na nic zdają się tłumaczenia i reprymendy. – Nic nie pomaga, przychodzą mamy z dziećmi, które są już poubierane w stroje kąpielowe, rozkładają kocyki i niestety robią sobie z fontanny miejską plażę – przyznaje Mirosława Uziel-Kisińska ze Straży Miejskiej w Zabrzu.

Bezpiecznie nie jest nawet nad jeziorem Nakło-Chechło, najbardziej obleganym kąpielisku w regionie. Również tu nie wszędzie można się kąpać. – W czterech miejscach można się kąpać bez obaw, jeden punkt był wątpliwy, w związku z czym w poniedziałek stacja w Bytomiu będzie pobierać próbki i sprawdzać, czy to przypadek, czy rzeczywiście występuje tam zagrożenie – mówi Czapla.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Ale nawet ostrzeżenia w postaci zakazu kąpieli nie wszystkich przekonują. Część turystów o zagrożeniu miała dowiedzieć się dopiero od nas. Mimo to jak zapewnia kierownictwo – o zakazie kąpieli wie każdy, kto wjeżdża na teren ośrodka. – Każdy inkasent informuje kierowcę przyjeżdżającego na teren ośrodka o tym, że kąpielisko na polu namiotowym jest zamknięte. Mamy też tablice informacyjne i każdy jest o tym poinformowany – zapewnia Ewa Musik, kierownik zalewu Nakło-Chechło.

Na koniec jeszcze jedna informacja. Będzie gorąco. – Temperatura w najbliższych dniach będzie się utrzymywała w rejonie od 31 do 34 stopni Celsjusza – stwierdza Edyta Szypuła z IMiGW w Katowicach.

Słońca więc nie ubędzie, dlatego apelujemy o kąpiel z głową. Tak, by wypad nad wodę nie zakończył się o samej wodzie, a zamiast wypoczynku na leżaku w szpitalnej sali.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button