Kraj
Do Afganistanu wysyłano niesprawny sprzęt?
Według gazety, chodzi o dwa pojazdy ratowniczo-gaśnicze, które w kraju przeszły fikcyjną naprawę, a państwo zapłaciło za nią 130 tysięcy złotych. Pojazdy jednak na misję nie wyjechały, bowiem zatrzymała je prokuratura.
Jak pisze “Rzeczpospolita”, prokuratura sprawdza, czy proceder nie był prowadzony na o wiele większą skalę. Dziennik przypuszcza, że na remont sprzętu ogłaszano przetargi, które wygrywały firmy kierowane przez byłych wojskowych. Naprawy nie były jednak robione, ale przedsiębiorstwa inkasowały pieniądze.
“Rzeczpospolita” pisze, że w sprawie dwóch pojazdów ratowniczo-gaśniczych zarzuty usłyszały trzy osoby, które przyznały się do winy.
Ciąg dalszy artykułu poniżej