Pogrzeb ks. Henryka Jankowskiego
Ksiądz prałat Henryk Jankowski był i jest ikoną Solidarności – mówił arcybiskup Sławoj Leszek Głódź w homilii pogrzebowej. Metropolita gdański określił księdza prałata mianem prawdziwego Polaka i podziękował mu za posługę kapłańską. Arcybiskup Głódź, który przewodniczył uroczystościom pogrzebowym zaznaczył, że ksiądz Jankowski umarł z Chrystusem, by żyć w Chrystusie. Metropolita, wspominając księdza prałata podkreślił, że Polska straciła wybitnego kapłana, i przypomniał, że był on ikoną “Solidarności” w jej drodze ku niepodległej Polsce. Poprosił także, aby nie używać w stosunku do księdza Jankowskiego określenia “kontrowersyjny”. “Bądźmy ostrożni z tymi słowami i dzieleniem człowieka na wpół” – powiedział arcybiskup Głódź. Przypomniał też, że to w plebanii Świętej Brygidy odbywały się spotkania opozycyjne w stanie wojennym, i że to za pośrednictwem prałata Jankowskiego płynęła wówczas pomoc z zagranicy. Jednocześnie arcybiskup podkreślał, że już w wolnej Polsce media chciały “zagryźć na żywo” prałata, i wtedy nie pomogli mu ci, z którymi wcześniej szedł przez najtrudniejszy czas.
Bez kapłanów takich jak ksiądz Jankowski nie byłoby wolności – mówił szef Solidarności Janusz Śniadek. Podkreślał ogromny wkład księdza Jankowskiego w budowę “Solidarności”. Mówił, że głównym przesłaniem homilii księdza prałata były słowa “Bóg, Honor, Ojczyzna”. Janusz Śniadek dodał, że Solidarność zwyciężyła, bo broniła też krzyża. Podkreślał również pomoc, jakiej udzielał ksiądz Jankowski opozycji antykomunistycznej. Mówił też, że ksiądz nie uległ poprawności politycznej, ale zawsze był sobą.
Janusz Śniadek ocenił, że właśnie dlatego w wolnej Polsce ksiądz Janowski stał się niewygodny dla dawnych przyjaciół i wielu polityków. Szef “Solidarności” przypomniał, że do jednego z ostatnich spotkań, jakie odbył z księdzem, doszło, gdy prałat przyjechał do Warszawy, by złożyć hołd zmarłemu prezydentowi.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz przypomniał, że to dzięki pracy księdza Jankowskiego udało się odbudować kościół świętej Brygidy, spalony w 1945 przez Armię Czerwoną. A później to na plebanii tego kościoła, którego proboszczem był ksiądz Jankowski, odbywały się spotkania opozycji.
Ksiądz prałat Henryk Jankowski, kapelan “Solidarności” i wieloletni proboszcz parafii św. Brygidy, zmarł w poniedziałek 12 lipca wieczorem. Miał 74 lata. Prałat przez ponad 30 lat był proboszczem parafii św.Brygidy. Grób kapelana “Solidarności” będzie skromny. Na posadzce znajdzie się zwykła prosta marmurowa płyta z napisem.
Grób księdza Henryka Jankowskiego znajduje się w tylnej części nawy północnej kościoła świętej Brygidy, w pobliżu rzeźby przedstawiającej postać księdza Jerzego Popiełuszki.
