Będzie załamanie na rynku hazardowym?
Według gazety to pierwsze skutki afery hazardowej. Nowe prawo drastycznie ograniczyło rynek, a to dopiero początek załamania.
Jak czytamy, na zmianach nie skorzysta Skarb Państwa, który zamiast 500 milionów złotych więcej przychodów skasuje tyle samo, ile przed rokiem.
“Puls Biznesu” wyjaśnia, że zgodnie z przewidywaniami najwięcej straci sektor automatów o niskich wygranych. Od początku 2010 roku bowiem, operatorzy jednorękich bandytów za każdą maszynę wstawioną do pubu czy dyskoteki muszą płacić miesięcznie nie 180 euro a 2 tysiące złotych podatku. Dlatego – jak czytamy – wycofali już z rynku 30 tysięcy z działających na koniec 2009 roku 55 tysięcy automatów, a ich przychody skurczyły się o prawie 40 procent.
Cały artykuł w “Pulsie Biznesu”