Bakterie legionelli w wodzie pitnej w Czeladzi

Jak mówi dyrektor sanepidu w Dąbrowie Góniczej, Grażyna Wieczorek, w próbkach wody pobranych w budynkach stwierdzono wysokie i bardzo wysokie stężenie bakterii. W dwóch budynkach zarządziłam wyłączenie urządzeń do ciepłej wody i ich dezynfekcję, w 8-miu pozostałych konieczne jest płukanie sieci – podkreśliła.
Blisko 2 tysiące mieszkańców bloków, w których ciepła woda będzie wyłączona, musi liczyć się z tym, że utrudnienia potrwają długo. “Dopiero po tygodniu od dezynfekcji są pobierane próbki wody. Kolejne dwa tygodnie trzeba czekać na wyniki badań i jeżeli są one pozytywne, to wtedy można ponownie włączyć urządzenia do eksploatacji”- wyjaśnia Wieczorek.
Legionella w czeladzkich kranach mogła powstać na przykład wskutek niewłaściwego użytkowania sieci. O sprawie poinformowany został Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, który ma sprawdzić, czy w budynkach nie ma technicznych uszkodzeń powodujących, że woda jest w złym stanie.