Kraj

Zgłoszono 4 zdania odrębne do raportu z prac komisji hazardowej

Przewodniczący komisji Mirosław Sekuła mówi, że zdanie odbrębne przygotowane przez posłów PO jest niemal pierwotną wersją raportu przez niego przygotowanego. W zdaniu odrębnym znalazło się kilka poprawek wniesionych przez członków komisji, ale nie wszystkie. Tylko te, które posłowie PO uznali za sensowne. Przewodniczący nie ukrywa, że to co wynikło z prac komisji hazardowej niewiele wniosło i nie do końca go zadowala. Jedyny plus jaki widzi poseł Sekuła to nadzieja, że posłowie będą bardziej starannie pracować nad ustawami.

Ponad 100 stronicowy dokument złożył wiceszef komisji Bartosz Arłukowicz. To jest dokument, który zawiera inną ocenę niektórych faktów. Chodzi między innymi o pismo Ministerstwa Sportu o cofnięciu dopłat dla branży hazardowej, oceniono tezy o przecieku informacji na temat akcji CBA oraz działania asystenta ministra Drzewieckiego Marcina Rosoła – wymienił poseł Arłukowicz.

Zdanie odrębne Beaty Kempy zawiera 124 strony, w tym część niejawną. Beata Kempa jest przekonana, że jej raport jest najbliższy prawdy. Według posłanki PiS, raport wychodzi od lobbingu panów Koska i Sobiesiaka i analizuje zachowania polityków PO. Dokument przygotowany przez Kempę koncentruje się również na udziale w aferze Marcina Rosoła i przecieku informacji o akcji CBA.

Raport przyjęty przez komisję zostanie przedstawiony sejmowi po wakacjach parlamentarnych. Posłowie nie głosują nad jego przyjęciem, przyjmą go jedynie w formie uchwały. Zdania odrębne są jedynie przedstawiane, sejm się do nich nie odnosi.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Raport przyjęty wczoraj przez komisję stwierdza, że politycy PO nie mieli udziału przy nielegalnym lobbingu podczas prac nad tzw. ustawą hazardową. W raporcie zapisano też, że źródłem przecieku o akcji CBA nie była Kancelaria Premiera ani samo CBA.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button