Libacja zakończona brutalnym pobiciem

Do tego zdarzenia doszło podczas libacji alkoholowej w jednym z mieszkań przy ulicy Wolności w Zabrzu. Dyżurny zabrzańskiej policji uzyskał informację z Pogotowia Ratunkowego o 35-letnim mężczyźnie, który silnie pobity jest transportowany do szpitala w Zabrzu–Biskupicach. Tam poszkodowany szybko trafił na blok operacyjny. Lekarze stwierdzili u pacjenta m.in. złamanie kręgosłupa, odmę płucną, połamane żebra oraz krwawienie wewnątrz czaszkowe.
Kiedy lekarze walczyli o życie pacjenta w mieszkaniu przy ulicy Wolności trwały oględziny miejsca zdarzenia. Walające się butelki, rozrzucone na podłodze rozmaite przedmioty oraz ślady krwi wskazywały, że w lokalu odbyła się libacja zakończona krwawym finałem.
Policjanci ustalili, że w mieszkaniu miała miejsce libacja alkoholowa z udziałem czterech mężczyzn. W jej trakcie doszło do awantury pomiędzy biesiadnikami. Jeden z nich, 26-letni właściciel mieszkania zaczął bić 35-latka, a następnie skakał po całym jego ciele. Służby ratunkowe o konającym mężczyźnie dowiedziały się od mężczyzny, który w międzyczasie przyszedł na miejsce zdarzenia. W chwilę później wszyscy uczestnicy libacji uciekli z mieszkania pozostawiając w nim ciężko pobitego mężczyznę.
Jeszcze tego samego dnia wieczorem policyjni wywiadowcy zatrzymali właściciela mieszkania. Ukrywający się przed mundurowymi 26-letni mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jego przesłuchanie uniemożliwiało bardzo duże stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu. Dopiero wczoraj zatrzymany był zdolny do przeprowadzenia z nim czynności procesowych.
Prokuratura przedstawiła podejrzanemu zarzut dokonania ciężkiego uszkodzenia ciała. Za przestępstwo to grozi zatrzymanemu kara do 10 lat pozbawienia wolności.