Rosja: Milicja zatrzymała opozycjonistę Borysa Niemcowa
W Moskwie milicjanci zatrzymali około 100 osób. W Sankt Petersburgu w dwóch akcjach opozycji zatrzymano kolejnych 90. Do zatrzymań na mniejszą skalę doszło również w Rostowie nad Donem.
Aleksiej Wieniediktow – redaktor naczelny niezależnej rozgłośni “Echo Moskwy”, który obserwował dzisiejsze wydarzenia w stolicy, powiedział, że zostaną one przeanalizowane na posiedzeniu Rady Społecznej przy Komendzie Głównej moskiewskiej milicji. Jego zdaniem, milicjanci użyli nadmiernej przemocy przy rozpędzaniu demonstracji. Pytany przez dziennikarzy o to, dlaczego – mimo braku zgody władz – opozycja zbiera się na Placu Triumfalnym, powiedział, że to kwestia zasad. “Opozycja chce demonstrować tu, a struktury państwowe nie chcą, by opozycja była w tym miejscu. Myślę, że w tym przypadku odpowiedzialność jest po stronie państwa. Strona silniejsza powinna bardziej ustępować” – stwierdził Wieniediktow.
Milicjanci w trakcie demonstracji zatrzymali kilku znanych polityków opozycyjnych, między innymi Borysa Niemcowa, Eduarda Limonowa i Siergieja Udalcowa.