Większy ruch w Pyrzowicach nie powoduje opóźnień

Czasem trudno się odnaleźć na pyrzowickim lotnisku. Zwłaszcza, gdy zmiana miejsca powrotu z wakacji zaskakuje. – Zobaczyłem taki malutki, drobny maczek, że mamy zmianę z Warszawy na Katowice. Zadzwoniłem i zrobiła się z tego awantura – mówi Michał Tupalski, turysta z Warszawy.

Zamieszaniu na katowickim lotnisku winne jest stołeczne Okęcie. Jego remont sprawił, że w ten weekend lista odlotów i przylotów w Pyrzowicach znacznie się wydłużyła. Ale te przenosiny nie ucieszyły warszawiaków. Do poniedziałku będzie tu zdecydowanie tłoczniej. Ci, dla których był to pierwszy odlot z Katowic, nie ukrywali tęsknoty za stolicą. – Ja lubię duże miasto, jestem z Toronto, a tutaj jest tak bardziej prowincjonalnie – mówi Diana Rusin, która podróżuje do Kanady.

Czternaście samolotów więcej w sobotę i osiemnaście w niedzielę. Ale dzięki przekierowaniu lotów, ze stolicy Górnego Śląska wyjątkowo można w ten weekend polecieć za ocean. – Dawniej zawsze leciałam przez Frankfurt i musiałam czekać nawet 8 do 12 godzin na następne połączenie. Dlatego dla mnie to jest najlepsze rozwiązanie – stwierdza Halina Cieślińska-Hyla, która podróżuje do Kanady.

– Nawet byłem zadowolony, bo skorzystałem na cenie biletu. Do tej pory o lotach do Toronto, Chicago czy Nowego Yorku można tu było tylko pomarzyć – dodaje Bogusław Szymkowski, podróżny z Wrocławia.

Na większy ruch w Pyrzowicach przygotowani są niemal wszyscy. Nawet lotniskowi restauratorzy. – Wszystko mamy przygotowane. Zamówiliśmy więcej kanapek i innych produktów, ale na razie to stoi – przyznaje Ewelina Czesnoić, pracownica lotniskowej kawiarni.

Większa niż dotychczas liczba obsługiwanych połączeń nie jest już dla Pyrzowic wyzwaniem. – Mieliśmy kilka testów, bo wcześniej kiedy była zła pogoda musieliśmy przyjmować samoloty nawet w większej ilości niż teraz – podkreśla Cezary Orzech, rzecznik prasowy lotniska w Katowicach-Pyrzowicach.

Pierwszy dzień nalotu ze stolicy nie spowodował zakłóceń. A większa liczba podróżnych może zaostrzyć apetyt Śląska na szybki rozwój lotniska.