RegionWiadomość dnia

Powodzianie z Bierunia złożą doniesienie do prokuratury na starostwo powiatowe

Jak podkreślił szef nieformalnego obywatelskiego komitetu powodzian Marek Samusionek, kilka dni temu podczas ulewnych deszczów mieszkańcy Bierunia znowu musieli bronić nadszarpniętych już wałów. Musieli przy nich pracować dokładnie w tych samych miejscach, w których na wiosnę doszło do ich przerwania, a wyrwy zostały jedynie zasypane łupkiem i pozostawione bez umocnień.

Zarzuty mieszkańców odpiera starosta powiatu bieruńsko- lędzińskiego. Piotr Czarnynoga podkreśla, że podczas ubiegłotygodniowych ulew, służby wszystko zabezpieczyły. Starosta zaznaczył, że rozumie zarzuty mieszkańców w sprawie majowej powodzi. Przyznał, że ich rozżalenie i pretensje są uzasadnione.

Powodzianie zapowiadają, że jeśli starostwo nadal będzie lekceważyć ich problemy, zablokują drogę krajową numer 44 w Bieruniu.

Bieruń należy do najbardziej poszkodowanych miast na Śląsku po powodzi sprzed kilku miesięcy. Woda z Gostynki zalała setki budynków. Sytuację mieszkańców Bierunia komplikuje dodatkowo obniżenie terenu na skutek eksploatacji górniczej. Z powstałej w ten sposób niecki woda nie ma jak odpływać.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Wczoraj informowaliśmy o napiętej sytuacji między mieszkańcami ulicy Hodowlanej w Bieruniu a urzędnikami.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button