Kraj

O. Zięba zapowiada rezygnację z kierowania Europejskim Centrum Solidarności

Ojciec Zięba powiedział podczas konferencji prasowej, że jego pomysł prowadzenia Centrum i pomysł na ECS prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza znacząco się różnią. Chodzi między innymi o ocenę koncertu z okazji 30 rocznicy podpisania Porozumień Gdańskich oraz o działanie Centrum. Prezydent Adamowicz zarzuca ojcu Ziębie, że kierowana przez niego instytucja za mało koncentruje się na Pomorzu. Dominikanin nie zgadza się z tymi zarzutami, ale szanuje stanowisko prezydenta Gdańska, dlatego ma zamiar odejść z Europejskiego Centrum Solidarności. Dokładnej daty nie podał, bo jak mówi, chce dokończyć jeszcze kilka projektów rozpoczętych przez ECS.

Ojciec Zięba tłumaczył, że na koncert z okazji 30-lecia Solidarności nie zaproszono nikogo znanego, ponieważ ECS otrzymał bardzo późno pieniądze na organizację imprezy. Gwarancje otrzymania pieniędzy otrzymano dopiero 30 czerwca, a więc niespełna dwa miesiące przed imprezą. Poza tym lista znanych wykonawców, którzy byliby godni uświetnić rocznicę – zdaniem ojca Zięby jest bardzo krótka. Dlatego nie udało się zaprosić nikogo znanego. Pech sprawił, że z powodu burzy nie udało się też przeprowadzić próby generalnej koncertu – tłumaczył wpadki podczas koncertu ojciec Zięba.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button