Metryka bezrobocia – program Pro45 w Tychach

Ewa Woś od pół roku szuka pracy. Bezskutecznie. – Ja się pytam o tą granice wieku i pracodawca prosi, żebym podała i wtedy już się kończy rozmowa.
Wystarczy, że w rozmowie padnie wiek osoby ubiegającej się o pracę – pięćdziesiąt lat i szukanie zaczyna się od nowa. Na mapie bezrobocia wśród osób starszych – Tychy – niechlubnie się wyróżniają.
– Statystyki prowadzone przez tutejszy Urząd Pracy pokazują, że prawie 40% bezrobotnych to właśnie bezrobotni powyżej 45 roku życia – informuje Katarzyna Ptak, Powiatowy Urząd Pracy w Tychach.
Dlatego by z bezrobocia wyciągnąć właśnie tych ludzi ruszył program pro45. By móc w nim uczestniczyć trzeba być zameldowanym w Tychach lub na terenie powiatu bieruńsko-lędzińskiego, mieć 45 lat lub więcej i być osobą bezrobotną.
Po spełnieniu tych wymagań z gotowym biznes planem trzeba stawić się w biurze projektu przy alei Niepodległości 32 w Tychach.
Jednym z pierwszych, którzy ubiegają się o 35 tysięcy złotych dotacji jest Wiesław Gil – czterdziestosiedmioletni bezrobotny. Cel to kupno małej koparki i otwarcie własnego biznesu. – Wiem, że nie zatrudnię się już nigdzie indziej tylko po prostu na swoim. Nie ma mowy o tym, żeby ktokolwiek mnie przyjął, a jeżeli mnie przyjmie to i tak za chwilę tę pracę mogę stracić.
To akurat bezlitośnie udowadniają statystyki. Bezrobocie wśród osób powyżej 50 roku życia w ciągu ostatnich 5 lat wzrosło o prawie 10 procent. Gdy mają wybór, pracodawcy rzadko stawiają na starszych.
– Często oceniają ich jako osoby o gorszym stanie zdrowia, osoby o mniejszych chęciach podnoszenia kwalifikacji, osoby które są mniej mobilne – mówi Aleksandra Skalec, Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach.
Jeszcze przed uruchomieniem programu pro45 dotację na start firmy otrzymała bezrobotna od 10 lat Wiesława Tymkiewicz. Od kilku tygodni ma własny salon w Bojszowach. Solarium i sauna – to teraz jej pomysł na życie. – Czuję się pewniejsza. Stoję twardo na miejscu i wiem, że coś robię. Teraz mogę powiedzieć, że nie mam czasu, kiedyś nie wiedziałam co z tym czasem zrobić.
Czasu dla tych, którzy chcą zdobyć ponad trzydzieści tysięcy złotych dotacji, jest coraz mniej. Tylko do przyszłej soboty można składać wnioski z biznesplanem firmy, która może dać nowy start.